Uwielbiam smak wędzonego łososia. Zestawiając go z różnorodnymi dodatkami, odkrywam jego nowe oblicza.
Tym razem skusiłam się na przygotowanie pysznych tostów.
Zapach pieczonego pieczywa, pomidorów, ziół... tak, to jest to!
Zapraszam na śniadanie!
Uwielbiam smak wędzonego łososia. Zestawiając go z różnorodnymi dodatkami, odkrywam jego nowe oblicza.
Tym razem skusiłam się na przygotowanie pysznych tostów.
Zapach pieczonego pieczywa, pomidorów, ziół... tak, to jest to!
Zapraszam na śniadanie!
6 kromek pieczywa
150 - 200 g wędzonego łososia w plastrach
2 średnie pomidory
1 kulka mozzarelli
oliwki
rukola
radicchio
oliwa z oliwek
zioła prowansalskie
Kromki chleba zwilżamy oliwą z oliwek. Układamy na nich pokrojoną w plastry mozzarellę, a następnie obsypujemy ziołami. Gotowe tosty kładziemy na blasze i pieczemy w piekarniku rozgrzanym do temperatury 200 stopni (do momentu, aż pieczywo nabierze złocistego koloru). Pomidory kroimy na mniejsze kawałki, wkładamy do malaksera i miksujemy na jednolitą masę. Doprawiamy solą, pieprzem oraz kilkoma kroplami oliwy. Na gorące tosty nakładamy sporą ilość pasty pomidorowej, pokrojonego łososia, oliwki, sałaty. Doprawiamy do smaku odrobiną ziół, pieprzu, a następnie skrapiamy oliwą. Serwujemy gorące!