Przepis na placki po zbójnicku pochodzi prosto z Podhala. To nic innego jak placek ziemniaczany serwowany z gulaszem.
Podawany z kleksem śmietany i natką pietruszki będzie wspaniałym i sycącym obiadem dla Twoich najbliższych.
Przepis na placki po zbójnicku pochodzi prosto z Podhala. To nic innego jak placek ziemniaczany serwowany z gulaszem.
Podawany z kleksem śmietany i natką pietruszki będzie wspaniałym i sycącym obiadem dla Twoich najbliższych.
Gulasz:
500 g łopatki wołowej
200 g wędzonego boczku
1,5 białej cebuli
2 ząbki czosnku
Ok. 1 litra bulionu wołowego
½ papryki czerwonej
½ papryki żółtej
8 pieczarek
2 czubate łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka ostrej papryki
1 łyżeczka papryki słodkiej
1 łyżeczka cukru
Sól, pieprz
2 ziarna ziela angielskiego
2 listki laurowe
Smalec
Mąka
Placki ziemniaczane:
1 mała cebula
Ok. 500 g ziemniaków
1 ząbek czosnku
1 łyżka mąki pszennej
Sól, pieprz
1-2 jaja
olej
Boczek kroimy w 1 cm paski i przesmażamy na 1 łyżce smalcu, jak zrobi się rumiany przekładamy go do szerokiego rondla. Mięso na gulasz kroimy w sporą kostkę, obtaczamy w mące i przesmażamy na rumiano na tłuszczu spod boczku, w razie potrzeby dodajemy więcej smalcu. Przyrumieniamy z każdej strony krótko i przekładamy do boczku. Na tym samym tłuszczu prażymy cebulkę a później pieczarki. Paprykę kroimy w paski i razem z listkami laurowymi, zielem, przesmażoną cebulą i pieczarkami dodajemy do mięsa. Dokładamy koncentrat pomidorowy, przyprawy i zalewamy bulionem na wysokość składników w rondlu. Przykrywami i na nie dużym ogniu dusimy całość ok. 2-2,5h aż mięso będzie mięciutkie. Ścieramy ziemniaki na placki, dodajemy drobno poszatkowaną cebulę i czosnek. Doprawiamy solą, dodajemy mąkę i jaja i mieszamy dokładnie. Na rozgrzanym oleju smażymy rumiane, dość spore placki. Podajemy z gulaszem, kleksem śmietany i pietruszką.