I pewnie za chwile nastąpi moment kiedy to zaczniemy się kłócić (choć ja nie zamierzam) jak poprawnie nazwać danie niżej? Pampuchy, buchty, bułki na parze, pyzy, drożdżowe kluski a może jeszcze jakoś?
Tak czy inaczej i w Wielkopolsce i na Pomorzu i w kilku jeszcze rejonach Polski popularne są bardzo, pyszne wszędzie i nie spierajmy się kto jak je nazywa (u mnie w domu były pampuchami, a z Pomorza jestem) tylko bierzmy się do pracy. A praca przed nami bardzo przyjemna, bo buchty robi się z radością! Do tego kaczka, modra kapusta, plaster pieczeni w sosie i obiad przez duuuże „O” gotowy!