Bób należy do tych warzyw, które się kocha albo nienawidzi. Z pewnością wśród Was są nie tylko jego przeciwnicy, ale też Ci, którzy tak jak ja co roku czekają, aż pojawi się w polskich ogrodach.
Warto jak najlepiej wykorzystać ten czas i podać bób nie tylko sauté, ale też w sałatce.
Dodatek migdałów, sezamu i imbiru sprawia, że smakuje wyjątkowo!
Zapraszam na kolację!