Maliny to jedne z moich ulubionych owoców. Świetnie sprawdzają się w roli musów, dodatku do porannej owsianki czy zdrowej przekąski, którą każde dziecko może spokojnie zabrać ze sobą do szkoły.
Tym razem postanowiłam zrobić z nich lekką piankę, którą zaserwuję w towarzystwie waniliowego biszkoptu. Palce lizać!
Zapraszam na deser!
1,5 godz.
łatwy
6 porcji
wydrukuj przepis
400 ml śmietanki kremówki 36%
2 galaretki (np. wiśniowa i agrestowa)
1 opakowanie malin
3 jajka
1/3 szklanki cukru
1/3 szklanki oleju
1 szklanka mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 opakowania cukru wanilinowego
1 łyżeczka esencji waniliowej
szczypta soli
Jajka ubijamy na puszystą masę, dodając szczyptę soli. Wsypujemy cukier zwykły oraz wanilinowy. Dolewamy olej, łyżeczkę esencji i nadal ubijamy na wysokich obrotach. Przesiewamy mąkę, a następnie łączymy ją z masą jajeczną. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy na nią ciasto. Pieczemy ok. 25 – 30 minut w temperaturze 160 stopni. Wyciągamy z formy, przewracamy, ściągamy delikatnie papier i odkładamy do wystudzenia. W osobnych miseczkach rozpuszczamy galaretki (każdą w 250 ml wrzątku).Połowę śmietanki ubijamy na sztywną pianę i powoli dodajemy galaretkę wiśniową oraz maliny. Całość delikatnie mieszamy i wykładamy na wystudzony biszkopt. Wstawiamy do lodówki, aby krem stężał. Kolejne 200 ml śmietanki ubijamy na sztywno i łączymy z galaretką agrestową. Wylewamy na ciasto z malinami i wstawiamy do lodówki.
