Wertując księgi kulinarne, bo niektóre to naprawdę opasłe tomiska, znalazłam przepis na placek wg przepisu Pani Gertrudy Tadaj z Burdąga. Ujął mnie przede wszystkim ilością migdałów, które bardzo lubimy w domu oraz…szybkością przygotowania piaskowego placka.
Zaskakujące prócz czasu była również temperatura pieczenia, aż 225 stopni! Kuch, czyli ciasto wg przepisu Pani Gertrudy po upieczeniu zbliżone jest w strukturze do ciasta drożdżowego, jest puszyste i wypełnione masą mniejszych i większych oczek powietrza. Wierzch z migdałów podsmażonych z masłem i cukrem to jak wisienka na torcie, dosładza i dekoruje wypiek. Obstawiam, że wielu pokocha to ciasto głównie za chrupiącą skórkę migdałową.